Czy kosmetyki mogą leczyć?

czy kosmetyki mogą leczyć?

W opisach wyrobów kosmetycznych na stronach internetowych możemy często spotkać się ze stwierdzeniami jakoby kosmetyk mógł wpływać bezpośrednio na funkcjonowanie organizmu. Dostrzegamy, że dany produkt zachwalany jest jako remedium na daną jednostkę chorobową. Czy jednak jest to zgodne z prawem? Czy kosmetyki mogą leczyć? O tym dzisiejszy artykuł.

KOSMETYKI – DEFINICJA

 Obowiązujące przepisy UE dokładnie precyzują, jakie produkty można uznać za kosmetyki, a które klasyfikuje się inaczej. Zgodnie z art. 2 Rozporządzenia Komisji Europejskiej (WE1223/2008) dotyczącym produktów kosmetycznych:  „produkt kosmetyczny” oznacza każdą substancję lub mieszaninę przeznaczoną do kontaktu z zewnętrznymi częściami ciała ludzkiego (naskórkiem, owłosieniem, paznokciami, wargami oraz zewnętrznymi narządami płciowymi) lub z zębami oraz błonami śluzowymi jamy ustnej, którego wyłącznym lub głównym celem jest utrzymywanie ich w czystości, perfumowanie, zmiana ich wyglądu, ochrona, utrzymywanie w dobrej kondycji lub korygowanie zapachu ciała”. W preambule do Rozporządzenia doprecyzowano, że przepisy dotyczą tylko produktów kosmetycznych, nie obejmują zaś produktów leczniczych, wyrobów medycznych, leków, czy substancji biobójczych. To oznacza, że podstawową i jedyną funkcją kosmetyków jest pielęgnacja, a nie leczenie (!).

KOSMECEUTYKI

Obecnie powszechnie znana jest grupa produktów nazwana kosmeceutykami. Pojęcie to wprowadził dr Albert M. Kligman. Według niego kosmeceutyki to środki kosmetyczne o działaniu leczniczym, tj. preparaty o działaniu pielęgnacyjno-leczniczym, które oprócz właściwości pielęgnacyjnych i upiększających wykazują również zdolność wpływania na procesy fizjologiczne zachodzące w skórze oraz wspomagają leczenie niektórych dermatoz. Jest wiele znanych surowców kosmetycznych, na których oparte są kosmeceutyki. Należą do nich m.in. witaminy, antyoksydanty, kwasy owocowe czy peptydy. Są to substancje naturalne, wytworzone w procesach biotechnologicznych, które wprost wykazują działanie lecznicze. Związki te są wykorzystywane jako surowce kosmetyczne. Ich niezwykłość wywodzi się jednak z tego, iż zostały poddane badaniom klinicznym (w identycznych procesach jak badania kliniczne leków). Wyniki takich badań potwierdziły jednoznacznie nie tylko możliwość zastosowania ich w preparatach pielęgnacyjnych wspomagających działanie leków, ale też stosowanie substancji czynnych wprost do leczenia chorób skóry.

CYKLICZNY AMINOKWAS

Jednym z takich związków jest kwas 1,4,5,6-tetrahydro-2-metylo-4- pyrimidinokarboksylowy, cykliczny aminokwas otrzymywany bakterii ekstremofilowych żyjących w słonym jeziorze Wadi El Natrun w Egipcie. Ten w 100% naturalny surowiec kosmetyczny wykazuje doskonałe właściwości ochronne, nawilżające czy likwidujące niedoskonałości skóry.

cykliczny aminokwas
Rysunek 1 Wzór strukturalny kwasy 1,4,5,6 – tetrahydro-2-metylo-4-pyrimidinokarboksylowego

Najważniejszą właściwością surowca jest skuteczne leczenie neurodermatozy. Badania kliniczne dowiodły, że skuteczność kosmetyków z zawartością 5% składnika aktywnego daje analogiczne efekty jak w przypadku maści sterydowych opartych o metyloprednizolon – lek steroidowy stosowany w leczeniu m.in. atopowego zapalenia skóry o podłożu genetycznym.

NOWA TERAPIA NEURODERMATOZ?

Kwas 1,4,5,6-tetrahydro-2-metylo-4-pyrimidinokarboksylowy to substancja kosmotropowa, bardzo stabilna w wodzie, zdolna absorbować cząsteczki enzymów, protein czy innych biomolekuł, tworząc hydrokompleksy. Mechanizm ochronny aminokwasu jest bardzo prosty, ale również efektywny. Utworzone hydrokompleksy są odporne na promieniowanie UV, zanieczyszczenia, alergeny, ciepło i zimno oraz stres chemiczny. Te wszystkie właściwości są wykorzystywane w preparacie opartym o cykliczny aminokwas w leczeniu chorób, szczególnie neurodermatozy.

LEKI STERYDOWE

Atopowe zapalenie skóry tradycyjnie jest leczone lekami sterydowymi. To one sprawiają, że skóra staje się cieńsza, a jej koloryt bardziej wyrównany. Z powodzeniem można stosować także kremy przeciwzapalne o działaniu analogicznym jak leki steroidowe czy leki immunosupresyjne. Wszystkie te związki cechują się jednak występowaniem skutków ubocznych i działań niepożądanych podczas stosowania oraz możliwością niszczenia skóry. Nowe rozwiązania z wykorzystaniem naturalnych substancji aktywnych dają możliwość bezpieczniejszego postrzegania chorób skóry w kontekście leczenia objawów i eliminowania przyczyn ich powstawania. Prace nad nowym kosmetykiem do leczenia neurodermatozy trwają ale efekty jego działania są bardzo obiecujące.

Reasumując – kosmetyki same w sobie nie mogą leczyć ale powyższy przykład pokazuje, że wiele surowców kosmetycznych ma takie właściwości i można je z powodzeniem wykorzystywać ale należy uważać na deklaracje marketingowe i ich opisy aby nie było konieczności rejestrowania wyrobów jako leki lub produkty medyczne.

______

Mgr inż. Grzegorz Sychowski

 

Prezes Zarządu Chemlab Sp. z o.o

Szef Centrum Badawczo – Rozwojowego w Kieleckim Parku Technologicznym, gdzie tworzy

innowacyjne receptury wyrobów kosmetycznych. Twórca marki Cell Cosmetics – kosmetyków na

bazie kamieni szlachetnych. Autor kremu do rąk opartym o cykliczny aminokwas.

Literatura:

[1 Nature`s Self-Defence Strategy for Global Cell Protection – Bitop AG 04/2016

[2] Rozporządzenia Komisji Europejskiej (WE1223/2008)

[3] Wolfram Sterry, Ralf Paus, Walter Burgdorf „Dermatologia”